Poziomki
choć lato jeszcze tak wczesne
przynoszę Wam z sadu czereśnie
skosztujcie słodkich owoców
mam dużo ich w moim koszu
częstujcie się też truskawkami
dojrzały i pachną witaminami
w ustach się wprost rozpływają
urody ciału dodają
najbardziej jednak mnie cieszy
gdy są już poziomki w lesie
dzban biorę i biegnę zbierać
zapraszam
-najsłodsze są właśnie teraz
smacznego:)
Komentarze (24)
Właśnie jadę do lasu, więc narobiłaś mi smaku. Biorę
dzbanek ;-)
lekki i bardzo smaczny wiersz czekam na poziomki z
utęsknieniem... cieplutko pozdrawiam :)
Pogodnie i owocowo:) szkoda że lato możemy odnależć
tylko w wierszu.. no ale może pogoda dopisze
Ale smaczny wiersz aż chce się go zjeść...Fajnie
napisany wiersz z nutką radości.
choc do lasku mam zaledwie 100 metrow jednak poziomek
tam brak, za to czereśni i truskawek mam pod
dostatkiem...smaczny wierszyk
zagłosowałem wyłącznie ze złości......na szpaki, które
Ci mogę też przynieść ...w koszu
POZIOMKI :))))))))) Mniam mniam
Jak ja kocham poezję gastronomiczną :)
plusik
...owoc(ny) wiersz...lubię poziomki, prosto z
lasu..mniam mniam...pozdrawiam
Mmmmm, jaki smaczny wierszyk