Pozostań w jasnych barwach
Nie pozwól umierać uśmiechom.
Przyszły wczesną wiosną.
Bierz kolorowe kredki. Maluj
by nadal rosło - uczucie
westchnień pełne. Burzące nibyład.
Niesenność powróciła -
znów masz dwadzieścia lat.
Powtarzam - nie maluj czarnym!
W brązy się nie ubieraj.
Kolorem jasnym myśli wypełniając,
tło zmieniaj.
/dla przyjaciela/
autor
cii_sza
Dodano: 2015-08-10 19:11:42
Ten wiersz przeczytano 2268 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (76)
Pirania:) troche racji masz:)
bo do przyjaciela
ale i peelka sama do siebie gada:))
a jakby kiedy do kosza - to pliss!! pisz otwarcie.
tak troszkę w ten deseń: "...będę szczęśliwa, choćbym
miała sobie to szczęście narysować..." - niech
koloruje :-)
Piotrek:) Ty też?:)
jestem ślepa - nie widzę! I poważnie to mówię. Może
jutro będę miała inne spojrzenie. Dziękuję.
ok :-)jest wiersz
Bo coś zawsze mają, przecież w sobie fajnego...
Ani świetna, ani święta, może trochę tylko śnięta;)
Catlerone:) nic nie przyćmiłam!
To co powyżej nie jest wierszem.
Tekst rymowany z serdecznym przesłaniem. Nic więcej.
Ja wiem, który z moich utfforów pod wiersz podchodzi,
tu nie widzę.
Kalokieri:) jesteś świetna w wyłapywaniu tych moich:))
zabawnych.
Masz rację"zapisa" brzmi ciekawiej:))
Łastoczkin:)) Coś mnie się zdaje, że troszkę się
nabijasz:))) ale jesli nawet to i tak się cieszę, ze
mam nowego czytelnika.
Tak Ci powiem szczerze,
przyćmiłaś
swoje ulubione klimaty
tym wierszem.
Znaczy super... cii_sza. budzisz :) Szkoda, że tylko
jeden plusik można...
Aj... dziecko się we mnie obudziło:) Takie
chlapu-chlap plakatówkami...
No, to lekki spokój poczułam... bo już szukałam
zakrętki, żeby się zamknąć.
Jest super wiersz.
A "Chodź pomaluj mój świat" (idealnie tu pasuje)... i
inne 2+1, bardzo lubię.
Wolę (jeśli mogę)"zapisę" - bez erraty. Bardziej
miękka jakaś;)
Sama poczytaj: "Zapisa jaka jest powyżej była w
brudnopisie.";)
wiesiołek:) Dziekuję.
ponuractwo oraz inne straszne!:) wiersze w
przygotowaniu.
Najbardziej te klimaty lubię.
Drodzy moi cóż Wy z tą zazdrością?:))
Tu nie ma zupełnie czego. A nawet czasem, (moim
zdaniem) należałoby współczuć autorce powyższego:)))
ad vocem Vick Thor - chociaż zwrotka i strofa bywają
używane zamiennie - masz rację: właściwym określeniem
jest strofa. I serce rośnie widząc, że spoglądasz
krytyczniej na teksty.