Pozostawiłaś u mnie cień......
Pozostawiłaś u mnie cień.
lękliwy taki i nieduży.
Skrywał się kącie cały dzień
by nocą z szafy się wynurzyć
Maleńki, cichy był jak Ty
i taki całkiem zagubiony...
A skąd wiedziałem, że jest Twój?
Bo zasnął do mnie przytulony...
Komentarze (1)
Jak mogłam to przegapić?