pozostawiona pustce (tautogram)
pewnego pięknego poranka
przyszła pod pomnik
przystojnego pianisty
piękna panna
patrząc płakała
przetarła policzki
potańczę pomyślała
pamiętając poloneza
przepłoszyła paskudzące ptaszyska
położyła pęk przylaszczek
powróciła przeszłość
przebacz panie
przeoczyłam plany
prosiłeś patrz
przecież poznasz
po przygarbionej postawie
powiedziała półgłosem
przepraszam pojęłam późno
pozwoliłam przedwcześnie
przeznaczeniu
pozabierać pańskie pióra
pod powieką piekła pamięć
pobladła pochylona
poszła prosto przez park
próbowała przepędzić pecha
pozostawiona pokusie przyjaciół
przezornie planowała przyszłość
Komentarze (33)
dużo włożonej pracy,,,pozdrawiam+
Tautogram - wiem, że to trudna forma, więc tym
bardziej doceniam.
Pozdrawiam
Pięknie, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam milutko.