Pragnę...
Obiecałem, że napisze dla niej wiersz...
Być ogniskiem twojej wiecznej miłości.
Płynąć wraz z rzeką słodkiego
spełnienia.
Będąc przyczyną każdej radości,
Zawsze spełniając twoje pragnienia.
Czarem uczucia zarazić twą duszę,
Zabić wraz z rytmem serca miłości.
Siłą kochania wszystko poruszę,
By nas połączył duch namiętności.
Lecz, ty nadzieje dałaś mi cichą
Śmiechem szydercy zakułaś w kajdany.
I zostawiłaś mnie z wiarą lichą,
Że nigdy nie będę już zakochany.
Dotrzymałem obietnicy.
Komentarze (6)
doskonale opisane uczucia i świetnie dobrane słowa+
p.s niestety "to" chyba standard, ale kiedyś kiedyś,
zobaczysz sam....(dokończ wg uznania-ale pozytywnie)
każda miłość jest ta pierwsza i jedyna, potem są
następne i też te jedyne...a więc nie przejmować się ,
bo życie przynosi niespodzianki i już mamy taką naturę
by kochać i być kochanym :)
niestety tak w życiu się zdarza...
przykro mi że Ciebie również to dotknęło...
Ale przez takie zdarzenia stajemy się odporniejsi na
cierpienie... na ból...
Widać że ten wiersz oddaje co czujesz...oddaje
Ciebie...Życzę żeby ktoś docenił Twoje uczucia i
obdarzył Cię takimi samymi ;)
pozdrawiam ;)
Bardzo smutny wiersz ale tak się czasami w życiu
zdarza i nie jesteśmy w stanie temu zaradzić. Mam
nadzieję że jednak się jeszcze zakochasz tylko tym
razem szczęśliwie. Moje uznanie dla autora i stawiam +
:)
Zabawa czyimiś uczuciami...Wręcz nieludzkie!Ale nie
można powiedzieć,że nigdy więcej...ta prawdziwa miłość
jeszcze i Ciebie odnajdzie.
płynny wiersz i zaskakujący ostatnią zwrotką, bo
zapowiadało się tak nieskazitelnie - podobają mi się
metafory, ale najbardziej " śmiechem szydercy zakułaś
w kajdany"