Pragnę serdeczności ...
Pragnę, by w naszej
codzienności
panowało dużo
serdeczności.
Była w rozmowach,
słowach i czynach.
Od ludzi promieniował
uśmiech szczery.
Było moc pogodnej
atmosfery.
Natomiast wokół jest
dużo ludzi smutnych,
zestresowanych.
Z każdego kąta zionie
nienawiść, podłość
i ludzka zawiść.
Pełno niezadowolonych ludzi.
To lęk otoczenia budzi.
Zacznijmy od siebie.
Zmieńmy zachowanie
na życzliwe, pogodne
Wśród nas inni będą
czuli się dobrze.
Komentarze (4)
piękne marzenie piękne pragnienie myślę że każdy z nas
w pewnym stopniu o czymś takim marzeń i oby to się
spełniło nam wszystkim oby jak najwięcej serdeczności
było wśród nas ludzi.
Niby prosta recepta... pozdrawiam
Chyba wszyscy tego pragniemy :)
Każdy pragnie przychylności, czeka na gesty, serdeczne
słowa. Możemy na nią liczyć pod warunkiem, że sami
będziemy okazywać serdeczność w stosunku do
otaczających nas ludzi.
Nie warto popadać ze skrajności w skrajność, na całe
szczęście więcej jest ludzi dobrej woli, niż
złośliwych i podłych.
Pozdrawiam :)