Pragnienia
godz. 23:05, 09-02-'11r.
Pozwól niech smutek wykrzyczy Twój ból,
Skrywany głęboko w zmęczonym sercu.
Które już nie ma siły by się bronić,
Niekochane wyschło i łzy już nawet nie może
uronić.
Daj mu ukojenie i zamknij je w dłoni,
Niech go już cierpienie nigdy nie
dogoni.
Dbaj by biło zawsze tylko dla Ciebie,
Nie pożądało gwiazdki wysoko w niebie.
Jeśli pokocha kiedyś to ze wzajemnością,
Dozgonną, wieczną i płomienną miłością.
Niech spłodzi najsłodsze owoce,
Nakarmi duszę, umysł i ciało.
Niech poskąpi gorzkich słów, gniewu i
zazdrości,
A w życie wniesie wiele chwil,
Pełnych słońca i radości.
Niech kwiaty tej miłości zakiełkują,
Nowymi barwami przyszłe pokolenia
namalują.
Niech marzenia na nowo świat odbudują,
A pragnienia przyszłość ukształtują.
Bo wolność jest w nas! Razem z nią,
I ciepłem w sercach, uwolnimy cały świat od
zła!
Komentarze (1)
pragnienia są piękne ...do tego trzeba dwojga ...i
zaufanie ...pozdrawiam ciepło