Pragnienie
Głębia Twych oczu pragnienie zdradza
Dla Ciebie pasje w siłę przeradzam
Twe słowa niszczą resztki mej woli
Padam bezradny...lecz to nie boli
W ofierze składam wszelkie marzenia
Pragnę pewności i zrozumienia
Nic nie odpowiesz,bierzesz...odchodzisz
A jednak w sercu nadzieję płodzisz
Mój umysł błądzi,kona i pęka
To nie ciekawość to już udręka
Znaczenie Twoje co noc studiuję
Czy tylko żądam...czy potrzebuję?
autor
Revan
Dodano: 2008-10-24 13:32:21
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ładne zniewolenie...
Wiersz naprawdę ciekawy.A to pytanie na końcu.. hmmm..
czyżby retoryczne?:)
Szczere przelewnie emocji na "papier" zawsze się
opłaca...
czy tylko żądam czy potrzebuję?może jedno i
drugie..rozterki świetne w tym wierszu opisane
pokazują rosnące pragnienia, uczucie
Ciekawy wiersz. Gratuluję. Pozdrawiam
Piękny romantyczny wiersz zagadka do rozwiązania a jak
słodka tajemnica Autora Podoba mi się marzenie Dobry
wiersz Na tak!