Pragnienie miłości 2
Rozchylone usta bezgłośnie wołały
pieść mnie i całuj, rycerzu mój.
Rozerwij pas cnoty i bierz mnie w
ramiona
jestem dziś Twoja... branka zniewolona
O tak! Tak, tak... robisz to bardzo
dobrze
niech Twoja ręka na biodrze się oprze,
popieść me piersi, skub sutki leciutko
pogłaszcz też brzuszek, bo tęskni mocniutko
Bądź też brutalem, w tej jednej chwili
moje ciało płonie, a dusza kwili,
jestem tak bardzo, bardzo spragniona
czekałam, czekałam, czekałam i... mam
Komentarze (10)
haha.... No masakier po prostu ;D
Wyglądać będę, aż powstanie mocny erotyk
o tym, jak on czekał wołając o jej dotyk
Pozdrawiam serdecznie :)
Erotyczek jak się patrzy:)))
Chcesz coś mieć - brzuszek natrzyj -:)
;-))) no tak, wszystko się kończy... :-) fajnie
Wow! czekałam, czekałam i mam+++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Łaaaaaa...bardzo wyrazisty erotyk:))
Ślicznie, erotycznie! Pozdrawiam!
tak samo tego zapragnąłem - tak samo to
opisałem...tylko detale wyobraźni pozostawiłem
czytającym
gorący erotyk!
pozdrawiam:-)
Łaaa... dobry. Cieplutko pozdrawiam
Pragnienia się spełniają - Karl:))