Praktyczna rada dla wielu

Zdrowych i pogodnych Świąt !

@Halina53

Dokładnie, rządzenie to odpowiedzialność i często ból
głowy, bo trzeba podejmować trudne decyzje.

@Elena Bo

Tak, po owocach poznacie:).

Pozdrawiam i dziękujemy za Wasze opinie i obecność.

By rządzić, trzeba mieć - kim, wielu cieszy się z
takiego obrotu sprawy.... kłopot z głowy i święty
spokój,
Pozdrawiam świątecznie, wszystkiego najlepszego na ten
czas, Halina

Jak robi to dobrze i dom jest na plusie, to niech
rządzi. :)

Witaj Marku:)

U mnie w domu ostatnie zdanie zawsze należy do
mnie.Mówię: czy mogę już wyjść spod stołu:)

Pozdrawiam Świątecznie:)

Dziękujemy za Wasze cenne uwagi w temacie.
@Enigmatyczna
Niby tak, a jednak w ważnych sprawach ktoś jednak ma
głos decydujący, nawet jak nie chce. Jego gen
przywódczy to na nim / niej wymusza. Pozdrawiam
serdecznie

Jak ja czasem stukne w stol:
"kto tu rzadzi, kto?"...
Zona wstaje z kanapy...
Wiem, ze zrobilem blad!

Pozdrawiam Asystenta i Mistarza. :)
Z podobaniem dla rady!

Hołduję zasadzie- skoro dzieli się wspólne łoże, to i
rządzenie w domu powinno być wspólne- daj Boże.

Pozdrawiam.

:)
Prawda, to powszechnie znana, że mąż głową rodziny,
lecz to żona kręci jego szyją :)
Pozdrawiam świątecznie, Marku :)

@e.jot

Dzięki za wpisy. Pozdrawiam świątecznie:). M

Mój eksmąż tak udawał i udawał do tego stopnia, że
otwierając lodówkę pytał - gdzie tu jest ta twoja
sałatka jarzynowa ?!

:-)))))
Wygoda przede wszystkim.

Miłego, Marku :-)

@GrzelaB

Dokładnie, rządzenie to ponoszenie odpowiedzialności,
zajmuje czas, a z genem przywódcy jedni się rodzą,
inni nie. Dzięki za wpis. Pozdrawiam

Ja nie mam z tym problemu. Ktoś musi rządzić a przez
to , że nie ja, to mam czas np. na pisanie wierszy :)
pozdrawiam serdecznie :)

:)