Prawda
Mam juz dosyć Ciebie i Twoich kłamstw.
Najpierw mnie przytulałes, bajerowłeś,a
póżniej się do mnie nie odzywałeś.
Ja nie poradze nic uwierz mi,że się w Tobie
zakochałam.
Ja tylko chciałam żebyś przy mnie był,
żebym mogła tak bez słowa podejść i
przytulić mocno się. Czy to tak wiele mój
aniele???
Głupia byłam,bo sądziłam,że mnie
kochasz.
To nie moja,lecz Twoja wina,że ja teraz
przez Ciebie nocami w poduszke szlocham.
Ale co to Ciebie obchodzi.Ty masz swoje
życie,
a ja swoje i powiedzieć ci teraz jedno
moge,że nie długo
z nim skończe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.