Prawdziwa
Szarość,złość,gniew,
miłość zarazem...
Bardzo cienka linia,
między miłością a nienawiścią.
Nie mam żadnego powodu,
aby darzyć Cię uczuciem.
Wszystkie Twe słowa,
Wszystkie Twe gesty,
obietnice,
nasze wspólne marzenia,
były farsą.
Kłamstwem...
Ty nigdy nie 'oszukujesz',
tylko innym życie rujnujesz...
Rozkochujesz,dajesz złudne uczucie,
wmawiasz miłość,
budujesz puste plany,
wiedząc,że nigdy ich nie
urzeczywistnisz.
Dlaczego to robisz?
Powiedz mi dlaczego?
Czy daje Ci to satysfakcję?
Więc i ja Ci ją dam...
Mimo mej dumy,
mimo krwawiącego serca,
i morza wylanych łez,
nadal kocham...
Komentarze (1)
:(