Prawdziwa miłość
Czapkę oraz szalik z szafy wydobyłaś.
Załóż, powiedziałaś, bo mróz dzisiaj tęgi.
Pomyślałem wtedy - na tak wielką miłość,
brakło miejsca w rocie małżeńskiej
przysięgi.
Choć lata minęły, pamiętam tę chwilę,
kiedy wyszeptałaś, tak nieśmiało -
kocham.
W brzuchu zaszalały niesforne motyle
a serce rozgrzało mi pierś jak alkohol.
W czapce i z szalikiem na przystanku
błogo.
Nie szaty, lecz słowa wyzwoliły zmysły.
W twarz mogę się zaśmiać zdrowych uczuć
wrogom.
Mówię Tobie kocham i wierzę w czas
przyszły.
BEA - dziękuję za pomoc w wygładzeniu wiersza
Komentarze (75)
Dla "tasiek66": No cóż, czasem trzeba wytłumaczyć "co
autor miał na myśli". Myślę, że prawie wszyscy
zrozumieli, co to znaczy "W twarz mogę się zaśmiać
zdrowych uczuć wrogom." Obserwując celebrytów którzy
wiążą się z tą czy inną osobą, bo pasuje ona do nowej
fryzury czy nowego wystroju mieszkania odnoszę
wrażenie, że nie mają pojęcia o prawdziwych, zdrowych
uczuciach. Dlatego tak brzmi to zdanie. Być może jest
inwersja, ale czasem poświęcam prawidłowy szyk, żeby
uzyskać odpowiednią śpiewność wiersza.
Wyjaśnienie dla Art123: Po tym, jak żona podała mi
szalik i czapkę poszedłem na przystanek bo jechałem do
pracy. Nie każde zdarzenie miłe sercu owocuje
romantycznym spacerem, więc niech Pan mi nie zarzuca
braku logiki.
Yanzem, bardzo podoba mi się przesłanie twojego
wiersza:))))
"W twarz mogę się zaśmiać zdrowych uczuć wrogom." co
to jest wogóle za wyrażenie? "zdrowych uczuć
wrogom"...?
Każdy autor ma swój styl i proszę nie obrażać to
nikogo bo i u pana jak widać znalazłoby się kilka
takich zdań.
Jak dla mnie tez piękny wiersz.
Tylko brakuje mi niekiedy logiki.
Skoro żona daje czapkę z szafy i szalik,skąd wziął się
ten przystanek?. Raczej spacer powinien być.
Pozdrawiam
Jeśli po latach żona daje szalik i czapkę mężowi
wychodzącemu na mróz, to jest to coś piękniejszego niż
słowo: kocham. Wspaniały wiersz. Pozdrawiam.:)
Fajne wiersze Pan pisze,zaczytałam się...
najbardziej utkwiła mi w głowie Miniaturka dla wnusi
-super!
Cudownie o stałości uczuć(pozazdrościć)...Pozdrawiam:)
Prawdziwa miłość, nigdy nie przemija.
To wszystko prawda co w tym wierszu zawarłeś ,dlatego
jest taki piękny.Jestem żoną ponad 30 lat,więc wiem
jak wygląda codzienna miłość,dlatego też ośmieliłam
się skomentować to cudo.Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz. Naprawdę mnie wzruszył.
Miłość przejawia się w sprawach codziennych, dlatego
nie zawsze ją dostrzegamy i doceniamy.
Z pięknego wiersza, a raczej z daty jego wstawienia
wnioskuję, że masz nam obecnie wiele do powiedzenia.
Cieszę się, że jesteś wśród nas. Twój wiersz mnie
wzruszył. Pierwsza zwrotka jest super.
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Pięknie i romantycznie.Pozdrawiam serdecznie
Doskonały, świetne niebanalne rymy:)) Ps. Zacny
komentarz z nerkami (jeśli się ich nie czuje to
dobrze, hi, hi)pod nickiem Wallace. Pozdrawiam:)
Przepiękny, czuły wiersz o prawdziwej miłości, która
trwa niezmieniona, wręcz szlachetnieje z czasem..
Pozdrawiam serdecznie :)