prawdziwa miłość
Gdy płaczesz czy deszcz zalewa świat??
Gdy wzdychasz czy czuje powietrza brak??
Gdy cię nie widzę czy sensu nie ma moje
życie??
Czy bez ciebie pozostaje mi duszy
zapicie??
pory roku mijają pomału
co chwile dostaje serca zawału
serce bić już nie może
przynieś okrutnej kantorze
kres, sie zbliża nadchodzi
lecz nikomu nie zaszkodzi
strata takiego cosia jak ja
komu życie na trwodze przemija
powiem ci szczerze
już w cię nie wierze
maro bez sensu i kształtu
koniec twego na mnie gwałtu
łykam szklankę pełną gwiazd
i nie zamartwiam się już miast
żyć, żyć żyć!!!
kufel za kuflem będę pić
i łykać chałsty życia
aż umrzesz z przepicia.
Komentarze (1)
ja też nie znam się na krytyce ale ten wiersz jest
bardzo interesujący ......podobają mi się metafor i
sam styl.........