Preludium życia
Nagły dreszcz
przenika wskroś
jedna nuta
stary klucz
pięciolinia życia
na nowo porwane serce
preludium
bez przypadkowych dźwięków
nowonarodzony sens
lęk zanucił refren
nie zafałszuj
wyśpiewa życia do końca
autor
otucha
Dodano: 2010-11-12 16:23:08
Ten wiersz przeczytano 873 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Deszcz tez moze być łzami ,które zasmucaja nasze
zycie. Ładny.
Tak, najważniejsze aby śpiewać do końca bez
zafałszowania. Ciekawy wiersz, przeczytałem z
przyjemnością. Pozdrawiam:)
"lęk zanucił refren
nie zafałszuj
wyśpiewa życia do końca"
Pięknie...
Idzie nowa fala na beju , nowe pomysły, nowe
horyzonty.Trzymaj tak .
tak -trafny Ładnie i optymistycznie to poszukiwanie
nowego aby było jak w puencie :) Pozdrawiam
"bez przypadkowych dźwięków" można tak?
ładniusie:))
Bardzo wymowna i sugestywna miniatura....pozdrawiam
Ciekawe przemyślenia... fajny wiersz:-)
"pięciolinia życia
na nowo porwane serce" jakiś lęk (może "senslęk"
ciekawe słowo :-) jakby strach przed życiem, ciekawa
miniatura