Pretensja serca
i co mi z tej znajomości
co z faktu, że Cię poznałam
jak żyć z piętnem wrażliwości
z uczuciem, że pokochałam
jak uspokoić sumienie
pokonać wieczne rozterki
pójść dalej z głową do góry
i śmiać się jedząc cukierki
gdzie schować serca wołanie
zdradzieckie na każdym kroku
jak stłumić gorzkie kochanie
chęć bycia Twoją po zmroku…
Jak...?
autor
Monaco
Dodano: 2006-10-20 13:54:17
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.