prezent
w prezencie dostałam
szary dzień z mrozem na ramieniu
trzy krople deszczu i jeden liść
stworzę z tego coś pięknego
lub włączę autokorektę samej siebie
mimo jasnego celu wciąż szukam głębiej
nie zauważając w jakim dole się znajduję
że już zwały ziemi się trzęsą
zaraz mnie przygniotą
zostawiając samą sobie
dostałam w prezencie
dwie myśli pod kloszem trzymane
zrobię z nich dobry wiersz
albo przepadną na wietrze
jak te wspomnienia
z dawnych minionych lat
niepielęgnowane relacje
co mi da jutro
co mogę jeszcze zrobić
dla siebie
niej, niego
i dla nas ?
Klaudia Gasztold
Komentarze (5)
Ślicznie Klaudio :)
Co możesz jeszcze zrobić?
Pomaluj świat myśli kolorami, które zmienią szare mgły
w drogocenne perełki czarujące swą barwą:)
Pozdrawiam serdecznie:)
autokorektą*
ciekawie (zwłaszcza z tą autoloreką)
Bardzo ładnie
Zawsze jest coś do zrobienia... Coś dobrego, bo piękno
nigdy nie jest za daleko, nawet gdy wszystko wokół
wydaje się szare i smutne. Bardzo ładny wiersz i
śliczne, takie, hm, delikatne metafory :)