Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

PRÓBA OGNIA

PRÓBA OGNIA

W programie wczasów, dla wszystkich chętnych,
Chodzenie po ogniu w kręgu zamkniętym.
Ogniomistrz zapewniał, że to bezpieczne,
Wspaniałe dla zdrowia, wspomnienia wieczne.
Zgromadził więc drwa pięknie porąbane,
Ułożył w stos, zapoznał z programem.
Każdy uczestnik z kawałkiem papieru
Przenosił ogień na stos dla wielu.
Płomień się rozszedł, zajął badyle,
Drwa w nim trzaskały, narastał w sile.
A równocześnie coś w nas zadrżało.
Każdy miał chęci... mniej z nas zostało.
Nastroje poważne, serca struchlały -
Jak to możliwe, co będzie dalej?
Czy chcę tu być, z ogniem się zmierzyć?
Czy potrzebuję tak w siebie wierzyć?
Czy komuś coś udowadniać potrzeba?
A może po prostu spytam się nieba?
Na niebie zaś słońce cudnie zachodzi.
Nadal nic nie wiem, nic nie wychodzi.
Godziny mijają a wielki płomień
Kłody już strawił. Badyle spalone.
Ogniomistrz żar rozgarnia grabiami
I tworzy jęzor między uczestnikami.
W koło ruszamy niczym tancerze,
Mantry śpiewamy budując się w wierze.
Każdy z nas wie, że próbę przejść może.
Może też odejść, cofnąć się w pokorze.
A co ja chcę? Co z tobą będzie,
Dziewczyno szalona, co wejdziesz wszędzie?!?
Zapadam w nicość, myśleć nie potrzebuję.
Chcę poczuć siebie i ... tam się znajduję.
Przymykam więc oczy, a z żaru błyski
Jak lśniące stożki niczym pociski
Dają mi widok iście magiczny.
Czyż finał mógłby być tragiczny?
Nie czuję strachu, mam wielki spokój.
Ręka na sercu, drugą kieruję do boku
I idę ... idę po żarze jak w wielkim amoku.
Nie czuję bólu, czy żaru gorąca.
Jestem tu dumna, wolnością tętniąca.
Do dziś silniejsza, zdrowsza, pewniejsza
A z charakterem pewnie... piękniejsza.

Wszystkim tym, którzy chcą więcej.

Dodano: 2013-04-05 19:46:17
Ten wiersz przeczytano 1626 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ładnie Barbaro! byłoby fajniej, gdyby podzielić go na
strofy! ale to już w gestii autorki!
Pozdrawiam serdecznie:)

slonzok slonzok

to było u mnie jesienią przy wykopkach ziemniaków -
małe rytuały

MamaCóra MamaCóra

Wiele lat temu byłam na takim spotkaniu, ale byłam
jeszcze dzieckiem, wiec nie pozwolili mi, choć wtedy
chciałam. Dzisiaj to pewnie nie miałabym odwagi., ale
siłę wewnętrzną wielką może dać. Ładnie opisane, a
tytuł taki symboliczny. Pozdrawiam :)

Art123 Art123

Dużo pytajników ale najważniejsze, twardo stąpasz po
ziemi. ładny wiersz.
:)

Barbara Kociñska Barbara Kociñska

To prawda, chodziłam po ogniu, a właściwie żarze i
opisane doświadczenie ma taki właśnie finał -
konkretną poprawę zdrowia. Wiersz napisany jest w
dwojaki sposób. Można tu znaleźć wiele odniesień do
wyzwań, czy trudności życiowych. Miło, że zrobił
wrażenie. Pozdrawiam

E_J E_J

Choć nie chcę więcej- ale wiersz mi się
podoba.Pozdrawiam.E.

PanMiś PanMiś

Ogień od wieków budził w ludziach pewną aurę
tajemniczości.Pozdrawiam

stolarz podłogowy stolarz podłogowy

Przeczytałem z uwagą.Wiele mądrości znalazłem w tym
przesłaniu.Pozdrawiam;)

lucuś50+ lucuś50+

Barbaro, a może to prawda???

lucuś50+ lucuś50+

Można pokonać strach i ból...
widziałam śmiałków, którzy chodzili przez ognisko i po
rozbitym szkle...dla mnie to NIE!!!
Świetny wiersz i ciekawy
w treści!
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »