Problemy taty
/ a autko kupione na raty /
Pewien młodzian z piekła rodem
Miał brykę, zwaną samochodem,
„Kosił” na drogach auta,
drzewa
Złapali go, chociaż zwiewał
I teraz tatuś ma smrodek.
/ a autko kupione na raty /
Pewien młodzian z piekła rodem
Miał brykę, zwaną samochodem,
„Kosił” na drogach auta,
drzewa
Złapali go, chociaż zwiewał
I teraz tatuś ma smrodek.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.