Proelium
Żyjemy razem
I żyjemy osobno
We dwoje
Jak kochanek na wojnie
A kochanka przed oknem
Ja toczę bitwę
Za wolność dla nas
Ty niecierpliwie
Czekasz na koniec
Na mecie
Widzisz finał
Upragnionych wydarzeń
Niedokonanych
Pomiędzy
Dniem a dniem
Umiera nadzieja
A Ty
Masz oczy wilgotne
Niebieski
Daj siłę
Aby dwoje
Jednym się stało
Objaw
Jak dalej kroczyć
A kochankę
Trzymaj za dłonie
autor
Snowboarder
Dodano: 2008-01-11 11:11:38
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.