prognoza

na Pogodynkę bym cię nie zatrudnił:)))

pozdrowionka...

Mixi,przed przeczytaniem byłem jeszcze jak
skowroneczek,a teraz lepiej nie mówić...
Keep smiling.

niepokojąca ta Twoja prognoza....owszem promień może
ogrzać zziębniętą ziemię, ziarno może wykiełkować,
chichot może się rozlegać, zapach może ulatywać...ale
na resztę się nie zgadzam !

Dziękuję za wszystkie słowa, za to, że
jesteście......czasem niewiele znaczy dużo więcej..

Mixi najpierw przeczytałam wiersz i wiesz...ja wiem o
czym on jest. Dopiero potem zobaczyłam Twój
komentarz:( My też przegraliśmy:(

a co takie czarnowidztwo? Chyba zacznę pisać prozę o
Aniołach Miłości :)

Katastrofalny przekaz, oby się nie spełnił.

Przepraszam jeżeli kogoś wystraszyłam, umiera moja
koleżanka z sali.....rak znów wygrał.

Nikt nie wie co będzie jutro. Na szczęście prognozy
rzadko się sprawdzają. Zdrówka Reniu i nie kracz!

Mixi. Korekta komentarza.

Mizi. Ja bym się radził nie śpieszyć i nie podejmować
ostatecznych decyzji pochopnie.
Wiem,że w depresji człowiek ma skłonność do
ostatecznych i nieodwołalnych działań. Prześpij
sprawę. Słońce świeci a jutro znowu będzie piękny
dzień.

Pozdrawiam serdecznie


Jurek

koniec świata...
jakiś smutny epizod w życiu peelki; pozdrówka, mixi

Złowieszcza prognoza z szyderczym chichotem. Nie
strasz mixi. Pozdrawiam.

kiepska ta Twoja prognoza mixi ale pojutrze los się
odmieni bo przyjdzie świeży transport promieni
Pozdrawiam:))

zapach uleci
w nienazwane jutro

którego nigdy nie będzie- smutna ale celna refleksja
:)))