Prośba
Jeszcze tylko kocham słowem
Jeszcze nic się nie zdarzyło
Lecz już cofnąć się nie mogę
Wszystko we mnie tak ożyło
Już oddałam się bez reszty
Całą siebie dając w darze
Lecz czy Ty już jesteś gotów
Przyjąć to, o czym ja marzę?
Nie starczają mi Kochany
Choć tak piękne te wspomnienia
Więc napiszmy proszę nowe
I spełnijmy te marzenia
Nie chce by mnie wciąż bolały
Chwile zwątpień i rozpaczy
Daj mi proszę chwilę szczęścia
Dla mnie to tak wiele znaczy
Komentarze (6)
Piękna prośba. Tak żywo opisałaś ten stan oczekiwania
na chwilę szczęścia, ładnie utrwaliłas go w wierszu.
Kobieta umie wszystko wybaczyć mężczyźnie, którego
kocha, i kochać go nadal, jeśli dzięki niemu odkryła
miłość w sobie samej.
Eugene O'Neal
Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie westchnienie
rozumu
Eliza Orzeszkowa...To tylko otrzeżenie a Ty rób co
chcesz. ładny wiersz
Na takie prośby chyba skały powinny przemówiś , a
potem spełnić zyczenia.
Ppzeogromnie ładnie prosisz, duzo w tym serca i
miłości.Zgrabny rytmiczny ładny wiersz
Pięknym wierszem o szczęście prosisz...
Nikt go Tobie odmówić już nie potrafi...
Miłość będzie do nieba Ciebie unosić ...
A Ty ją, najpiękniejszą literką gasić
Bardzo ładny wiersz, pełen nadziejui i
optymizmu.Dobrze sie go czyta bo łądne rymy.
plusik i pozdrawiam.
wiersz pełen optymizmu.podmiot liryczny po prostu wie
czego chce:) a tak serio - z gracją i wyczuciem o
emocjach, o tym najważniejszym uczuciu jakim jest
miłość..-->+