Prośba polityka
Boże, pozwól mi dosiąść konia szalonego,
z złotym wozem fortuny trwale
sprzężonego,
który w zakręt historii wchodząc ostrym
łukiem,
poprzedników wysadził z politycznym
hukiem.
Dzisiaj nowa elita w powozie zasiadła,
pędzi pewna przyszłości, bo wygrana
padła,
w karocy miejsca nie ma, ciasnota
panuje,
jeszcze jedno jest wolne, lecz wierzchem
kłusuje.
Gdyby mi się udało dosiąść konia tego,
mnie i mojej rodzinie nie braknie
niczego,
bo kto do tego wozu teraz wsiąść nie
zdoła,
głosem mało znaczącym z pospólstwem
zawoła.
A powóz dobrobytu wciąż szybciej się
toczy
i mało kto do niego bez pomocy wskoczy,
więc prośbę swą do nieba pokornie dziś
wznoszę
i o pomoc w tej sprawie ciebie Boże
proszę…
autor
M.N.
Dodano: 2017-10-16 07:51:09
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Oj się troszkę boję, że Bóg nie wysłucha, chociem
przyzwyczajona, że w wyścigach "o laur karalucha"
wszyscy gonią za lisa kitą, i mąż z kobitą, i kochanki
wespół, żeby capnąć w kieszeń,
stworzyć nowy zespół.
A pan dobrobyt, chcąc być dobrodziejem,
zamiast sprawiedliwie podzielić i rzec - niech się
dobrze dzieje,
Błyśnie jak latarką w nocy między oczy i wieje, gdzie
bardziej dnieje, gdzie bardziej i cieplej ktoś mu w
kieszeń chucha.
Choć na polityce się nie znam,
wiersz zatrzymał mnie i skłonił do refleksji.
Pozdrawiam :)
zgrabna satyra. z czy mieszać do tego Boga? chyba
niekoniecznie.
pozdrowionka :)
Polityk zawsze się ma dobrze gdy wskoczy do tego
powozu,
a może raczej gdy jest u żłobu...
Fajnie napisany wiersz, lekko i zgrabnie.
Miłego wieczoru życzę :)
Jak przyjdzie trwoga to i polityk zwraca się do Boga
:)
Moja "głupota" spowodowała,że część wypowiedzi na bok
poleciała... Sorry...
Jeszcze się nie śpieszmy,
Jeszcze trochę poczekajmy,
Na razie życiem się cieszmy, Głupocie nie dajmy się
omamić,
Za niedługo "mądrale" poczują,
Co rządzący wszystkim szykują..
"Komuna" pomału wraca. Za mamonę ją się kupuje. Wielu
z nas szybko to poczuje...
Bardzo mądry wiersz na czasie...
Pozdrawiam. Miłego tygodnia...
Moze niech spróbuja zloty pociag znalezc;))
tak a najlepiej wskakiwać do wozu owego z cudzych
pleców, fajny jest
Wiersz wciąga, ciekawie napisany.