Prośby do Boga
Panie Boże Drogi
Królu Wielki Panie
pomóż nam wypełniać
Twoje przykazanie
byśmy w tej podróży
co przez ziemię wiedzie
mogli kochać ludzi
pomagać im w biedzie
aby ręce nasze
tyle miały siły
żeby tych w niemocy
łatwo podnosiły
aby łatwiej było
trafić w ludzkie serce
żeby chcieli dawać
nie chcąc nic w podzięce
a ci co spełnieją
służebne czynności
żeby ich mierziły
w kopertach wdzięczności
żeby ten co prosi
zawsze coś dostawał
lecz by nie wyłudzał
nie wpuszczał nas w kanał
żeby dary które
dane w imię Twoje
mogły tych ratować
co wpadli w niedolę
obdarz tych co dzielą
wielką sumiennością
niech wiedzą że cudze
staje w gardle kością
miej w opiece swojej
co ciężko pracują
od żadnej roboty
się nie wymigują
a kiedy już będą
na emeryturze
pozwól im o Panie
śpiewać w swoim chórze
bo te marne grosze
co by Państwo dało
to by na rachunki
nawet nie starczało
miej w opiece bliskich
bo czas przecież trudny
aby banki kredyt
dały im na trumny
a gdy nie dostaną
bo marny z nich geszeft
niech ich załobnicy
wpiszą choć na zeszyt.
Komentarze (7)
Zaskoczyłaś mnie puentą niesamowicie.
Wierszyk-tasiemczyk ekstra. Pozdrawiam serdecznie.
Piękne słowa ułożone w modlitwę. Czyta się je dobrze i
zaciekawieniem. Bije od nich siła i nadzieja, której
wielu z nas potrzebuje. Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam:)
Wesole choc smutne.Niech sie spelni.!
współczesny wiersz modlitwa...prawda i nasza
szarość...egzystencja i opłaty rachunków..
ciekawa modlitwa, choć pachnie groteską ;-)
Ładnie, wesoło i życiowo! Pozdrawiam!
ładna modlitwa i jakaż prawdziwa ...pozdrawiam ciepło