Prosto z serca...
..mam nadzieję.Wiersz napisany o mnie przez kogoś mi naprawde bliskiego...
Zobaczyłem Cię nagle,
we mgle, w mym śnie...
byłaś promykiem światła,
płatkiem róży, najpiękniejszą z nimf.
Uśmiech Twój budził we mnie dzień,
smutek przywoływał noc.
Przy Tobie stałem się kimś lepszym,
kimś kto zrozumiał życie,
pokochał to co miał.
Zbliżyłem się do Ciebie,
do tej pory nie wiem czemu,
przecież było tysiąc takich...
jednak nie...
byłaś tylko Ty.
zawładnęłaś moim umysłem,
ciało oddało się samo,
uwolnić się od ciebie chciałem,
ale jakoś nie mogłem.
Bo więź ta silniejsza jest
niż najmocniejszy narkotyk,
twarda niczym skała,
a zarazem piękna jak wschód słońca.
Próżno szukać wielkich słów,
by powiedzieć jak bardzo,
pragnę być z Tobą znów!
Dziekuję Wojtku!!;)i nie bój się mnie:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.