Proszę nie budzić
Polanka pośród pradawnego lasu
czyste dźwięki i niezakłamane barwy
wiewiórka bawi się z sępem
a dzik
wykopane kasztany
podaje sarence
pod miododajnym drzewem
siedzi marzenie
strwożona stęskniona
zaglądam w oczy
otulona kosmatymi łapami
śnię dalej
autor
emanuel
Dodano: 2010-04-02 00:19:05
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Rzeczywiście, grzechem byłoby budzić. Pozdrawiam i
śnij dalej:)
Przepraszam ja tak przypadkiem, śpij, pozdrawiam:)
Mmmm... bardzo ładnie. Podoba mi się forma. Pozdrawiam
cieplutko :):)
to śnij...tak by mogło być...a może będzie?
Ciii,śnij słodko dalej:)Pozdrawiam.
Tak myślałem, że to sen. Ciii :)