Proza życia
Chciałbym wypisywać ino zdania
ciepłem i radością bijące
Malować uśmiech na twarzach
czytających
Lecz jakoś nie umie
Choć szukam
W głębie duszy swej zaglądam
Lecz słyszę już nie melodię
Ni jedną choć zwrotkę
Lecz pojedyńcze zdania literki
Które się jeszcze żarzą
Lecz z każdą chwilą stają się ciemniejsze
zimniejsze
Tak to znak że dusza umiera
A po niej gdy zgaśnie ostatecznie
wedleświata prawideł przyjdzie czas
na...
...a może zdarzy się cud i dusza jak feniks z popiołu powstanie może...
Komentarze (2)
Milo czyta sie Twoj wiersz .
Ogólnie mi się podobało,ale jednak coś w nim zgrzyta.
Z pewnością nie pasowały mi wyrażenia "ino" czy "nie
umie"