Próżnia
Ofelio!
Cóż ci przyniosła miłość Hamleta..
poetyczność śmierci
unoszona wodą płynełaś z prądem..
pamięć bliskich
czy choć dłużej trwała od wczorajszego
deszczu
niemądra byłaś ofelio
podejrzewałaś ludzi o delikatność uczuć
widzisz - minełaś szybko
i ksiądz requiem nie chciał ci śpiewać
i ludzie szemrali w ukryciu
to nic- rzekłabyś pewnie
to tylko miłość przywodzi do szaleństwa
miłóść- odpowiem
wędka fałszu w niewinnej łagodności
wzruszające jak nigdy mężczyzna
nie zrozumie kobiety..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.