przebudzenie
już tylko
trzeba powiedzieć kilka słów
i wierzyć w nie
zarażając się obecnością
przecież oboje modlilismy się
o kwiaty na naszym balkonie
już tylko
trzeba odgonić mgłę
która w zaroślach minionego czasu
zżyła sie ze światłem księżyca
przecież wystarczy wyciągnąc dłoń
by podarować komuś słońce
już tylko
musimy odnaleźć drogę
nie zatrzymywać się
by z wysiłku walić głową w mur
przeciez wędrujemy
by znów nie stracić sie z oczu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.