przebudzenie
Żyłem przez długie lata,
w nocy bez gwiazd i w mroku.
Choć dzień i słońce jasne,
nie czułem u swego boku
piękna, bo jak go dotknąć
kiedy miłość w oddali,
w sercu pustkę roztacza,
słoną łzą w oku pali.
Jednak ze snu wyrwany,
wznoszę ku niebu duszę.
Co zostało stracone,
teraz odzyskać muszę.
autor
Sotek
Dodano: 2011-10-17 02:03:18
Ten wiersz przeczytano 1547 razy
Oddanych głosów: 89
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Czasem nie doceniamy tego, co mamy. Życie to walka...
Pozdrawiam serdecznie:)
Życie ma smak goryczy i łez,
czasami w nim chwila szczęścia jest.
Trzeba ją złapać i szczęśliwym być,
dla tych chwil warto żyć.
/EN/
Sotku dziękuję za optymizm, którego mi wciąż brakuje.
Pozdrawiam cieplutko :)
ciesz się tym pięknym stanem ,czerp przyjemność i
dziel się z nami poprzez piękne wiersze-pozdrawiam
Z miłością w sercu łatwiej dostrzega się piękno nie
tylko w okół nas, ale także pośród gwiazd...
zawsze warto się obudzić i zacząć żyć, tak po prostu
:-)
Cieszy wola walki... wiara i nadzieja jest dobrym
sprzymierzeńcem. Pozdrawiam.
Nie tak łatwo, i nie prosto obudzić się, poszukać sił,
które były, ale dawno nikt ich nie wiedział.
Pozdrawiam jesiennie :)
,,Szczęście rodzi szczęście Kiedy dzielisz się z
innymi ludźmi swoją radością, sprawiasz, że ich
oblicze promienieje. Choć przez chwilę zapominają o
swoich problemach, a po rozmowie z Tobą mają więcej
siły i bywa, że po cichu przyznają: "My też jesteśmy
szczęśliwi".,,...