Przebudził się poza domem
Obudził się poza domem
gdzieś w pólmroku na cmentarzu
zagubiony między światami szuka ścieżki
slońce ukryte za chmurami uciekło przed
nim
okryty mrokiem goni za prawdą
potykając sie o kolejne groby
każdy następny krok coraz bardziej rani
zostawiajac slady krwii pozostawia coś po
sobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.