niepopełniaj samobójstwa.....
Zły dzień
jak zjawa nachodzi
do ścieżek złych dusz prowadzi
kusi namawia do złego
nieczyste myśli pukaja
do serca dzwii
życie przed oczyma staneło
koniec żywota marzy się
wybiorę ścieżkę łatwiejszą
przetnę nić życia
zamkne oczy
zanim znow otworzę
zanim z dlugiego snu się przebudzę
w bramie piekiel się znajdę
wszystko co złe
ukarze mi swą potęge
wyboru żałować będe
klepsydry odrócić strony zapuźno
prąd porywa dusze niczym liście na
wietrze
i mnie pociagnie za reke.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.