Przecież miałeś takie szczere...
Na pogrzebie swojej żony Jan zauważył nieznajomą kobietę. Po miesiącu odnalazł ją Zaoferował jej małżeństwo i pomoc w pobycie w Kanadzie.
- Farmę dam dla wnuka, nawet dzieciom nie
dam!
Jan jak indor chodził bardzo napuszony.
- Nie będę się żenił, nie trzeba mi
żony.
A najlepiej będzie jak to wszystko
sprzedam.
Dziesięć lat na farmę z Krysią harowali,
polska emigrantka kasy dokładała,
Przysięgał na krzyże i się zaręczali.
Raz, po dłuższej kłótni dzieci
wparowały.
Żeniocha do czubków, zakład wolność
skraca.
Już nie wyjdziesz z niego, takie tutaj
prawo.
Krysia zbiera ciuszki do Polski powraca,
opuszczony pacjent chodzi już niemrawo.
Krysia spać nie może zrywa się wśród
nocy.
- Janku, przecież miałeś takie, szczere
oczy..
czubki- Zakład dla Psychicznie Chorych.
Tylko zawarcie związku małżeńskiego uprawniło by Krysię do posiadania połowy farmy. Nie miała żadnych dowodów,że dokładała do farmy. A że pracowała, to jadła i mieszkała.
Komentarze (47)
Smutny wiersz ale w życiu tak też bywa:)pozdrawiam
cieplutko:)
ot życie.... takie smutne historie zdarzaja się
szkoda Krysi :-(
pozdrawiam serdecznie :-)
udany wiersz pozdrawiam
Nie pierwsza i nie ostatnia Krysia zawiodła się na
chłopie i 'miłości'?
Podoba się wiersz.
Pozdrawiam Broniu :)
Oj, życie. Płata nam różne figle. A za łatwowierność
cena jest bardzo wysoka.
Pozdrawiam Broniu serdecznie :)
Winić trzeba obojga. Krysię za lekkomyślność, a Jasią
za chytrość i złamanie przyrzeczeń. Skorzystał na tym
adwokat i dzieci. Przysłowie mówi,że gdzie się dwóch
kłóci, tam trzeci korzysta. Jak dziadzina był goły i
wesoły to siedział spokojnie, jak tylko obrósł w
piórka, to mu się w głowie pomieszało. Pozdrawiam
serdecznie.
Miłość różne oblicza ma.
Czasami serce raduje.
Czasami jest bardzo zła.
Bardzo smutny wiersz. Pozdrawiam.
Miłego dnia ;)))
tak też się też w życiu zdarza ...
Widzisz Broniu jak fajnie wygląda życie w sonecie? Tak
trzymaj i zapraszam cię do siebie. + i Miłego dnia.
Smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam.
To prawda, że w miłości trzeba sobie ufać ale dobrze
też jest na zimne podmuchać... Pozdrawiam serdecznie
smutna historia
przez łatwowierność ,zaślepienie
ileż ludzi cierpi
pozdrawiam Broniu :)
Bardzo smutna historia.
Pozdrawiam Broniu :*)
A wszystko przez piękne oczy.
Tak sobie pomyślałam, że łatwowierność jest cechą
narodową Polek. Ty mieszkasz w Kanadzie, a ja takie
przypadki(wiele) spotykałam w USA. Najgorsze jest to,
że nic nie można w tej sprawie zrobić.