przecież to moje
dzień z ramion nocy
oswobodził kwiaty
błękitem powitał
rodzinne strony
przyodziana w oddech mgły
stąpam po rosie
pośród listowia
a drzewa szepczą
że jesień u progu
marzenia omijają cel
dusza w rytm serca
kroczy dumnie
wciąż moja
moje tu pola
łąki zielone
las i przestworza
nie dam odebrać
ich sobie
bo one tu dla mnie
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2015-08-12 10:41:08
Ten wiersz przeczytano 801 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Jesień życia to pora w której można odnaleźć w nim
piękne barwy. Ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam:)
szkoda że marzenia omijają cel,,niech spełnią
się,,,,pozdrawiam serdecznie
I tak trzymać :)
pięknie, refleksyjnie...pewnie, że to wszystko Twoje:)
pozdrawiam
U mnie tez juz drzewa szepcza:)
Pozdrawiam:)