Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przed żniwami

Pobielały już żyta, jęczmienie się złocą,
nadchodzi uroczysta pora -żniwowanie.
Rolnik wciąż kontroluje pogody nastanie.
Myśli zajęte zbiorem, dniami, nawet nocą.

Uwielbiam poszum łanów, rozległych, pszenicznych,
i wcześnie przed żniwami słodki zapach chleba.
Głaskać kłosy dorodne i chabry jak niebo,
uwić wianki z kąkoli /w zbożach już nielicznych/.

Klękam dziś przed Panem ja, człowiek prawie stary.
Proszę o chleb dla dzieci, godne żniwowanie.
W prośbach o jadło byłam zawsze dobrej wiary.

Pozwól mi Panie przeżyć chleba testowanie,
zapamiętać jego smak, delikatność pary,
Wtedy łatwiejsze będzie z krajem pożegnanie.








Pozwól Boże zebrać godnie Twoje dary.

Dodano: 2021-07-06 00:14:48
Ten wiersz przeczytano 1290 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

JoViSkA JoViSkA

Piękna modlitwa o zebranie dobrych plonów na
przyszłość dla naszych najbliższych, żeby móc
spokojnie odejść...
pozdrawiam cieplutko Broniu :)

@Krystek @Krystek

Wyczarowałaś przepiękny obraz przyrody w okresie żniw.
Szanuję ciężką pracę rolników. Z przyjemnością i
podobaniem czytałam wiersz. Pozdrawiam cieplutko z
uśmiechem:)

GrzelaB GrzelaB

Piękny powrót do tamtych lat, kiedy wszystko robiło
się ręcznie. Dzisiaj już tego nie ma. Odeszło w
zapomnienie. Jeszcze trochę i nawet poeci o tym nie
będą pisać. :). Tym bardziej wartościowy jest Twój
wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Piękny okres, ale bardzo pracowity. Mając dwanaście
lat już umiałam kosić trawę i zboże, oraz ostrzyć
kosę. Dziękuję za komentarz dla Annny2 i anny.
Serdecznie pozdrawiam.

anna anna

kosiło się kosami, a odbierało ręcznie i wiązało w
snopki, a potem kopiło.

anna anna

żniwa to najpracowitszy okres dla rolników, ale od
niego zależy dostatek chleba na cały rok. Pamięta,
koaiło sie kosami, a odbierało ręcznie i wiązało w
snopli, a potem kopiło. Niezapomniany czas mojego
dzieciństwa.

Annna2 Annna2

Żniwa to złote łany i dojrzałe kłosy zbóż.
I chleb- pachnący jak nigdy teraz.
I trudny czas- pracowity.
Podoba mi się.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »