Przed żniwami
Pobielały już żyta, jęczmienie się złocą,
nadchodzi uroczysta pora -żniwowanie.
Rolnik wciąż kontroluje pogody nastanie.
Myśli zajęte zbiorem, dniami, nawet nocą.
Uwielbiam poszum łanów, rozległych,
pszenicznych,
i wcześnie przed żniwami słodki zapach
chleba.
Głaskać kłosy dorodne i chabry jak niebo,
uwić wianki z kąkoli /w zbożach już
nielicznych/.
Klękam dziś przed Panem ja, człowiek prawie
stary.
Proszę o chleb dla dzieci, godne
żniwowanie.
W prośbach o jadło byłam zawsze dobrej
wiary.
Pozwól mi Panie przeżyć chleba
testowanie,
zapamiętać jego smak, delikatność pary,
Wtedy łatwiejsze będzie z krajem
pożegnanie.
Pozwól Boże zebrać godnie Twoje dary.
Komentarze (37)
Piękny, pełen ciepła sonet, Broniu,
pozdrawiam z dużym podobaniem, dal treści i niełatwej
formy, z którą tylko czasem się mierzę :)
Ależ ciepły, piękny wiersz, też uwielbiam zapach zbóż
i chleba, niech Bóg błogosławi zbiory, pozdrawiam
ciepło, śląc serdeczności.
Wiersz niczym modlitwa o dobre plony. Pozdrawiam
serdecznie
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Pierwsze
zbieramy żyto, potem owies i jęczmień i pszenicę.
Zależy co prędzej dojrzeje. Pozdrawiam.
Jest czym sycić duszę i ciało - ładny wiersz.
Ale pięknie, z tęsknotą...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj...zapachniało zbożem i świeżym chlebem...pięknie
napisany z tęsknotą wiersz...pozdrawiam.
Pięknie i tęskno o polach pełnych przyszłego chleba,
który dziś nie jest tak doceniany i szanowany jak
dawniej. Chyba większość współczesnych rolników,
rozcierając kłos między palcami nie odczuwa już takiej
wdzięczności za dobre zbiory. Ale na pewno są jeszcze
i tacy, darzący głebokim szacunkiem dar ziarna i
chleba.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za miłe komentarze.
dla Najka, Marek Żak, karenka i Skorusa. Za dwa
tygodnie będziemy żniwować. Zbierać dar Boży.
...oby pogoda dopisała i trud nie poszedł na
marne...pozdrawiam
Niezwykle klimatycznie,czuć zapach chleba i te widoki
pszenicznych pól w cichej serca
modlitwie-piękne*)pozdrawiam Broniu*
Przepiękny, wzruszający sonet, który może napisać
chyba tylko osoba z daleka, tęskniąca za rodzinnym
krajem. Serdecznie pozdrawiam.
Pięknie napisany wiersz o żniwach i co z nimi się
wiąże znaczeniu chleba...pozdrawiam Broniu.
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. GrzelaB,
Krystek, JoVisKa,Maciek.J Prowadziłam gospodarstwo
rolne 8,5 ha i do tego pracowałam jako Gł. księgowa w
Banku. Miałam wiele pracy, i do tego uczyłam się. Ale
ciężka praca nie zrażała mnie. Lubiłam pole,
zwierzęta. To była moja wielka miłośc. Pozdrawiam
serdecznie.
tęsknisz Broniu oj tęsknisz ale...