Przegrałam..
Nie chcę żyć dla pustej miłości..
Dla ciągłej samotności..
Nie chcę już więcej łez..
Już nie powiem, że kocham cię..
Małżeństwo bez dzieci..
To jak sex bez zobowiązań..
Ciągle mieć nadzieję?
Przecież tyle razy mnie zawiodła..
Co z tego, że walczę?
Ciągle przegrywam..
Upadłam na deski..
Nie mam siły wstać..
Podnieść się i walczyć?
A powiesz mi jak?
By zobaczyć serca bicie..
Ten ostatni raz..
I upaść znów..
W przegranej walce..
I nie podnieść się już więcej..
Komentarze (1)
Każda kobieta w głębi duszy chciałaby mieć
dzieci..Czuje się wtedy spełniona..Przykro mi :(.. M.