przejście podziemne
Niebo purpurą się obleka.
Ziemia ze smutku w deszczu tonie.
Na miłość ciągle tutaj czekam,
kto da mi znak, bym mógł iść do niej?
W podziemnym przejściu jest labirynt,
gdzieś w zakamarkach mojej duszy.
To wszystko dzieje się na niby,
ty wciąż prawdziwa, nic nie musisz.
To we mnie płynie rzeka zdumień,
czerwone światło w tobie mruga.
Wciąż ciebie kocham, tak jak umiem,
przed nami wspólna droga... długa.
autor
return
Dodano: 2013-11-30 09:59:02
Ten wiersz przeczytano 1016 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ono sypie zaradną magią wyciśniętą z możliwości.
Jak najdłuższej życzę.
Pozdrawiam:)
śliczny wiersz, pozdrawiam
Piękny wiersz a ta wspólna droga niech będzie bardzo
długa.Pozdrawiam serdecznie
Odkryłem wreszcie Twoją tajemnicę,Returnie.Już wiem
dlaczego każdy Twój wiersz mi się podoba.Nie bywasz
zbyt często na Beju i dlatego masz czas każdy swój
tekst dopieścić.Tak się powinno
czynić.Wiersz-perełka.Pozdrawiam serdecznie.
Romantyczne rozmarzenie:)
Piękny wiersz pełen miłości :)))
bardzo ładny wiersz o miłości
gdy miłość zdumiewa tak szybko się nie znudzi
pozdrawiam:)
Wiersz - wyznanie z ciekawym tytułem.
Pozdrawiam.
Ładnie, melodyjnie z dobrymi rymami, podoba mi się :)
Pozdrawiam :)
Od tytułu po puentę...
Miło poczytać.
Pozdrawiam
"To wszystko dzieje się na niby,
ty wciąż prawdziwa, nic nie musisz"
-podoba mi się:)
Pięknie i wzruszająco o miłości, w kórej ona nic nie
musi, a w nim płynie rzeka zdumień.Pozdrawiam
To mężczyźni też tak czują???Opis niesamowity moich
dawnych uczuć:)
Ten "labirynt" brzmi tajemniczo, zwłaszcza ze względu
na "rzekę zdumień" - ładne wyznanie :)