Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przekraczając próg

Wieszają
Czy wiedzą po co tu przyszli
Pełni strachu wyczekują chwili
Uwierzyli że jestem winny
Bo on im powiedział
Uczył się pilnie mów Katona

Wieszają
Patrzę na oprawców
Brudna robota wykonana
Jacyś piekarze sprzątacze drobni kupcy
Ilu z nich żąda sprawiedliwości
Ilu krwawych igrzysk

Wieszają
Co powieszone niech wisi
Czekam z obojętnością
On już świętuje
W zaciszu
Ale gdy się obrócisz głupcze

Wieszają
Ceremonia dobiega końca
Rozpromienione twarze
Rozchodzą się
Wracają do codziennych zajęć
Obnosząc się z wymuszonym gniewem

Wiszę
Teraz wiem już wszystko
Jedna chwila decyduje o chwale i upadku
Stworzyli niebezpieczny precedens
Nie chcieliby być na moim miejscu
Naiwnie wierzą że zwyciężyli

30 XI 2013, Gliwice, MDK, 18 - jeśli kto chce posłuchać - zapraszam :)

autor

Roklin

Dodano: 2013-10-17 11:37:35
Ten wiersz przeczytano 2894 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (67)

kamykow kamykow

Wyczytałem przepiękną miniaturę w twoim wierszu.

Czy wiedzą po co tu przyszli
Co powieszone niech wisi
Ceremonia dobiega końca

Teraz wiem już wszystko

Bardzo ładnie napisany. Dobry wiersz. Pozdrawiam.

Roklin Roklin

Dziękuję, Arcie :)

Art123 Art123

Ja tez zatrzymałem się przy tym wierszu.Dobry.
Pozdrawiam

Roklin Roklin

Chciałbym sprostować: absolutnie nie czuję się urażony
komentarzami Binga i innych użytkowników. Po prostu
wyrazili swoją opinię, nie ma w tym nic złego.
Emocje emocjami, ale nie mogą one usprawiedliwiać
błędów ortograficznych! Jesteśmy dorosłymi ludźmi i
powinniśmy dbać o kulturę wypowiedzi - tak więc
ostatni Twój post ma charakter groteskowy, żeby nie
powiedzieć - ośmieszający w sposób niezamierzony
autorkę.
Proszę o niewylewanie swoich żali, to nie jest
odpowiednie miejsce na to.

Panie Misiu, dziękuję :)

SCARLETT_SCAR SCARLETT_SCAR

Przepraszam, za błędy w mym wpisie. Trudno ich nie
zrobić, kiedy jest się brutalnie deptanym na
uczuciach, twórczości, osobowości i całej reszcie,
która jest budulcem człowieka. Jak w poprzednim mym
wpisie pisałam, ze są tu ludzie fascynujący się złem i
nękaniem spokojnych ludzi. Z uwagi na to, bądź
ostrożny, gdyż są to klony całkowicie pozbawione
ludzkich uczuć, zwłaszcza sumienia. Z powodu czego, są
zdolni do wszystkiego, skoro potrafią zabić
wirtualnie, to i w realu także. To już wszystko, życzę
Ci powodzenia i wiele oklasków na widowni jak i na
scenie w Gliwicach. Pozdrawiam serdecznie :) Miłego
dnia.

SCARLETT_SCAR SCARLETT_SCAR

Roklinie :) Dziękuje, za wpis u mnie. Nie jest tak,
jak ci ludzie o wielu wcieleniach piszą, Sami mają
kilka twarzy, a raczej mas, co innym zarzucają. Jak
wiesz, bo jesteś tu dłużnej, niż ja, że nie jestem tu
pierwsza i zapewne nie ostatnia, której perfidnie
zarzucają, to co sami innym robią. Dlatego ludzie, z
tego serwisu odchodzą. Wybacz że piszę o nich u
Ciebie, ale jakby nie było to i Ciebie u mnie
obrażono. Po zatem, nie są tego godni, abym, do nich
wchodziła i jakiekolwiek słowo moje zostawiła.
Odchodzę z tond, bo szkoda mojego czasu i życia, na
takie draństwo jakie tu panuje. Oczywiście, za
przeproszeniem dla wspaniałych tu pisarzy, gdzie Ty
jesteś jednym z nich. Wszak co do Twego wiersza, to w
pewnym sensie oddaje rzeczywistą rzeczywistość w
realności, podobnie jak mój. Dlatego są wściekli! No
ale mniejsza z nimi. Pisz właśnie tak piękne i
realistyczne wiersze o rzeczywistym świecie, w takim
wydaniu jaki właśnie jest. Tu także, jego bardzo
nikczemna namiastka się odbija. O czym Ty jak i
pozostali tu pisarze wiecie. Pozdrawiam Was serdecznie
i życzę, każdemu z Was miłego dnia.

PanMiś pięknie zobrazował Twój wiersz, dokładnie tak
jest w obecnych czasach. A dlaczego, to każdy wie.
Brawo Roklinie i PanieMisiu wraz z pozostałymi
pisarzami piszącymi o faktach w swoich poetyckich
utworach. Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego, a
szczególnie wytrwałości pośród tak jadowitej szarańczy
jak bywalcy i upadli twórcy kurnika. Są bardzo
ogromnie żałośni! No powiedziałam, co miałam i zegnam
Was kochani :) Pięknego dnia życzę.

PanMiś PanMiś

W interesujący sposób przekazałeś działanie, nazwijmy
to, psychologiczne tłumu. Ta scena przypomina mi
podobną z Krzyżaków.Pozdrawiam

Roklin Roklin

Mam wszystko podawać na tacy?! Chciałbym, żeby
czytelnik trochę pomyślał nad utworem, a nie - żądał
gotowych odpowiedzi.

Sylwia Suchy Sylwia Suchy

No sorry ale nadal nie rozumiem tego wiersza.Jacy
oprawcy?i dlaczego oprawcy?

Roklin Roklin

Witaj Blondie :)
Cieszę się, że się spodobał; skoro pole do domysłów,
to poproszę o coś głębszego, interpretującego
inaczej... :)

blondynka8 blondynka8

Duże pole do domysłów sprawia, że zaliczam Twój wiersz
do dobrych. Zaintrygowałeś, brawo. Pozdrawiam
wieczorową porą-:)

Roklin Roklin

Witajcie!
Gladiusie, dziękuję :)
Madison, czy ja wiem? Szczerze mówiąc, średnio go
lubię... Podoba mi się treść i wykonanie, nie podoba
mi się tematyka i aura wokół niego... Nie przywykłem
zbytnio do podobnych tematów.
Dziękuję :)
Kazapie, miło mi bardzo :)
Sylwio, przeczytaj uważnie to, co napisałem... :)

kazap kazap

zatrzymujesz Swoim przekazem myśli na dłużej - jak
najbardziej na tak
pozdrawiam

Madison Madison

Ciekawy temat i forma wiersza. Niebanalny. Zatrzymał.
Pozdrawiam, Roklinie

Sylwia Suchy Sylwia Suchy

Dlaczego tłumy miałyby wieszać przywódce zwłaszcza
takiego który stoi na piediestale...wyjaśnij mi to
Roklinie,bo nie rozumiem?/;-(

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »