PRZEMIANA DESZCZU
Pada deszczyk kap! kap! kap!
Spada z nieba chlap! chlap! chlap!
Mokre domy i pola
Szlocha zmokła topola
Woda płynie strugami
Szumem rozmawia z nami
Mija jabłoniowy sad
Gdzie jeżyk jabłuszko jadł
Rozlewa się po łące
W mig dogania zające
Już widać ją przy rowie
Co Miedzanką się zowie
Wypełnia rów po brzegi
I kończąc swe przeszpiegi
Wyparowuje w dni sześć
Znikając mówi nam cześć!
I znowu za jakiś czas
Z nieba będzie moczyć nas
Spadając z chmurki chlap! chlap!
Zastuka w okno kap! Kap!
Komentarze (17)
Koncha - w takim razie poproszę o słówko relacji, jak
się wnuczce wierszyk podobał... (?)
Uśmiechem pozdrawiam. :)
Witam, jak dla mnie...o świcie:)
Widzisz jak to źle, jak ślepy za szybko czyta...to
nawet z mazowieckich pól, rzeczkę przeniesie na
Śląsk:):):)
Babcia nauczy się wiersza, w prezencie na czwarte
urodziny wnuczki.Mam czas[7.05]
Pozdrawiam cieplutko:):):)
Koncha - Miedzanka (a nie Miedzianka). ;)
To wąska, mała rzeczka - struga (wygląda jak głęboki
rów, oczywiście nie na całej długości). Płynie przez
mazowieckie pola i wioski.
Naprawdę zamierzasz uczyć się wiersza na pamięć???
Jeśli tak, to bardzo miła dla mnie wiadomość.
Dziękuję!!! :)
Dodi, super wierszyk, będę się uczyła na pamięć, a co,
zabłysnę przed wnuczkami:)
A ta Miedzianka, to może rzeka, która nabroiła w
czasie powodzi na Dolnym Śląsku, bodajże w
Bogatyni..pamięć mi szwankuje:)
wielka niedźwiedzica - mnie również zacnie się czytało
tyle, że Twój komentarz. ;)))
Dziękuję! :)
Wspaniałą, rytmiczna rymowanka, Dodi, bardzo zacnie
się czytało:)))
Przeczytałam śpiewająco. Cieplutko pozdrawiam
Deszcz zwiastunem jest na dobroci moc...Deszcz rodzi
miłość i zrozumienie :-) Tęczę do zauroczeni a myśli
zaprasza, ciepłych myśli.Piękny "wzruszający
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Z przyjemnością przeczytałam ten mokry wiersz.
Pozdrawiam :)
Zatem kto umie niech śpiewa. ;))
Bardzo Wszystkim dziękuję. :)
Właściwie to można śpiewaś :) bo tak jakoś śpiewająco
przeczytałam :)
Na chwilę się zjawiam, plusik zostawiam za to
ukołysanie.
Pozdrawiam:))
Bardzo melodyjny, rzeczywiście jak kołysanka:)
Fajny wierszyk. Mógłby posłużyć jako kołysanka. Miłego
dnia.
może jakaś tęcza po nim się pojawi lub słonko zaświeci