Przemijanie
Cóż...wiersz smutny, sami przeczytajcie.
Co ma Przeminąć to Przeminie..
A co ma zranić do Krwi zrani.
Lecz czemu człowiek samego siebie rani?
Psychicznie oraz Cielesne?
Czemu ja?
Tyle pytań,
Mało czasu,
Dużo odpowiedzi.
Czemu noża z rąk mi nie wyrwałeś?
Czemu Serce mi złamałeś?
Pytania Kolejne się nasuwają.
Zanim powiesz mi,że to koniec,
Zanim oznajmisz, że jestem nikim
Zanim znikniesz gdy oczy zamknę...
Zabierz mi z ręki nóż.
Zabiłeś, zraniłeś i zostawiłeś.
Tyle słów się nasuwa.
Tylko Czemu to tak boli?!
Czemu?!
Co ja zrobiłam?!
W czym zawiniłam?!
Ledwo wstałam a już spadam.
Zobaczysz jak Konam..
Jak umieram wolno.
Ale jestem spokojna, wiesz czemu?
Bo to Koniec.
Koniec Mnie i słów mych.
Koniec Cierpienia oraz złudzen.
Ciało w bezwład przechodzi.
Aby powieki zamknąć mam jeszcze siłe.
Oddech z trudem juz przychodzi.
Ostania chwila.
Ostatnia Łza a w pamięci mej
Tylko Ty...
Z dedykacją, dla wszystkich, ze złamanymi Sercami ;**
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.