Przemoc...
Dedykuję Barbarze, która miała odwagę i tyle siły w sobie by zakończyć...gehennę jaką doznała od męża sadysty...żyje, wyszła na prostą...
Twarz owinięta szalem, stałaś
zgięta w pół...
czerwone oko płakało z beznadziejności,
z policzka płynęła krew...
drżącą ręką do piersi, łyżkę
przytulałaś,
z żalu, niemocy, umierałaś...
lata, miesiące, dni podobne
jeden do drugiego,
sklejone nicią szarości pękały,
czekałaś...
miłość twojego życia, najbliższy sercu
podeptał twą godność, odebrał wolność,
unicestwił cię...
zatarł wszystkie twoje marzenia...
nie wierzyłaś już w nic,
najmniej w cuda...
w desperacji uciekłaś do kościoła...
przytulając twarz, do zimnej figurki
Matki Bożej płakałaś...
tak bardzo płakałaś, gdzie
ból, rozpacz, znalazły ujście w łzach...
przyszło logiczne myślenie, wiedziałaś
już co zrobić, gdzie iść...
już chciałaś, pozbyć się na zawsze
tego bólu przemocy...
Stella.
Komentarze (25)
Wzruszajacy,pozdrawiam serdecznie
Sandra Stella, przeprasza pomyliła imię. pisząc Basia.
Basiu, choć dramatyczny to temat to ladnie o nim
napisałaś. Znam te przeżycia, choć są dla mnie już
bardzo odległe to nigdy nie umiałam o nich pisać.
Gratuluję Ci odwagi. Bardzo cieplutko pozdrawiam.
Kochani moi dziękuję za wizytę, ja staram się też do
Was zaglądać jak najczęściej...lubię czytać mądre
wiersze, gdyż na swój sposób i tematy w nich zawarte
każdy jest ciekawy i napisany z serca, obserwacji...
najważniejsze, że piszemy to co chcemy
przekazać...dziękuję Wam serdecznie.
życzę wszystkiego najlepszego i
miłej niedzieli...
-- jeszcze pamiętam takie obrazy, nie da się niestety
ich wymazać... ale ważne by raz się odważyć.. odejść..
potem już tylko lepiej..
- pozdrawiam i dzięki za komentarz i odwiedziny... :)
Bogu dzięki, że udało jej się wyrwać z tego koszmaru
Brak mi słów, nawet nie potrafię skomentować! dzielna
Kobieta:)
Dobrej nocy:)
Brawo za odwagę, wiersz dramatyczny! Pozdrawiam
serdecznie:-)
Drodzy moi...bardzo dziękuję za wizytę i komentarze,
choć nie zawsze dziękuję w terminie...proszę wybaczyć,
mam zbyt mało czasu i dlatego tak jest.
przepraszam.dziękuję Wam wszystkim za to, że
jesteście...to takie piękne...miłego wypoczynku
życzę...
Bardzo wstrząsający dramatyczny wiersz . Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo dramatycznie, a najsmutniejsze jest to, że
przecież wiele takich przypadków że ktoś jest
krzywdzony przez najbliższą osobę...
Ciężko cokolwiek mi tu napisać
Więc nic nie powiem....
Tylko jedynie pięknie pozdrowię.
to dramat gdy ktoś kochany zmienia się w bestię
...trzeba siły i odwagi by przerwać taką gehennę tu
peelka zdobyła się na to ...jest szczęśliwa:-)
pozdrawiam
Najgorsze co moze spotkać kobietę, żonę i matkę
Jestem pewna, że musiała podjąć bardzo trudną decyzję,
może i największą swojego życia. Jestem pewna, że
dobrze zrobiła, bo to była wegetacja a nie małżeństwo.
Wegetacja dla Niej. Bardzo smutne. Pozdrawiam
Serdecznie