Przenosząc Góry
Po ponad dwumiesięcznej przerwie witam ponownie wszystkich Bejowiczów zapraszając do wspólnej zabawy i lektury:)
A gdy zamkniesz powieki
I sennych marzeń czas nadejdzie
Zjawię się idąc przez wieki
Moje serce, jak brzask, wzejdzie
Będę zapachem Twojej skóry
I uśmiechem, gdy zbudzisz się rano
Bądź ze mną przenosząc nocą góry
Bo noc bez Ciebie, to nie to samo.
Tej, co zwykle... ;)
autor
Nikitha
Dodano: 2014-03-18 10:01:02
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Czy rano, czy w nocy,
kochaj ile mocy!
Pozdrawiam.
Pieknie, tej co zwykle:)
Pozdrawiam:)
ja bym dołożył i parę ranków,
czas nic nie znaczy...
dla nas - kochanków.
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie. Nocki za mało. Pozdrawiam
Zgadzam się z Roxi. Ciekawie o miłości. Pozdrawiam
patetycznie wróciłeś ale miłość taka bywa, raz
frywolna raz wzniosła :)
pozdrawiam
ładnie miłośnie pozdrawiam