Przepraszam:(
Przepraszam Olu za te słowa...
Dwudziestego pierwszego Cię poznałem,
i wtedy nic nie przypuszczałem.
Dwudziestego szóstego już zwariowałem,
a trzy tygodnie później, miłość
wyznałem.
Od dnia tamtego jednego żałowałem,
że zranić Ciebie już raz zdołałem.
Wieczora tego bardzo cierpiałem,
że słowa głupie wypowiedziałem.
Dnia następnego były przeprosiny,
oczywiście przyznałem się do winy,
mimo łez uśmiechnęłaś się
i powiedziałaś Kocham Cię.
Te słowo radość sprawiło mi wielką,
że moje serce omal nie pękło.
Za rękę złapałem Cię szybko,
By całe zło gdzieś sobie znikło.
I jedno zdanie wypowiedziałem
Że całe życie na Ciebie czekałem,
bo ani chwili nie żałowałem,
że się w Tobie zakochałem.
:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.