Przerażenie
:-(
przechylam kieliszek
czerwony płyn
niczym smak wczorajszego raju
topię całą niepewność
nie ratuj jej skrzelą
w głowie sztorm
na serca horyzoncie
statek bez flagi
nazwać go trzeba
i zatopić
kolejny kieliszek
wariuję
dal się oddala
horyzont zmienia barwę
tak nagle
wszystko czerwone
jak kolor mojego atramentu
jak trudno uciec
od miłości
jak trudno z nią walczyć ...
Komentarze (2)
Od miłości chcesz uciec, tak zwyczajnie? Chyba jest
tego przyczyna.Zwykle o miłość się walczy a nie z
ucieka i z nią walczy. A może z przerażenia do niej
uciekasz?
tak, bardzo trudno...
pięknie napisane
pozdrawiam