przerębel
niewielkim wędziskiem zwietrzyłem
wieloryba
byłby niezły połów pośród słabych brań
gdyby nie wrodzona niechęć do kilofa
no i do rąbania oczywista sprawa
(przez nieroby za motto powszechnie
uznana)
jak duży przerębel trzeba by wykopać
aby tak ogromną wyłowić na brzeg
po za tym jak takie zwierze potraktować
ryba raczej żadna z resztą kto dziś wie
jaki jest właściwie jej wymiar ochronny
wyłowić wypuścić niby jest a nie ...
nie nadaję się do wyłowienia
nie dla psa kiełbasa
nie musimy jeść
(odwyk wykorzeni złe przyzwyczajenia)
Komentarze (4)
Ciekawe rozważania. Pozdrawiam+
łowienie to sztuka, ale i największa potrzebuje
oddechu zgodnie z odgórnym prawem ,więc przerębel
pomógł rybie, niech pozostanie żywa Bardzo piękny
wiersz o szansach w życiu Pozdrowienia:)
Cenna rada w nawiasie, a my żyjmy zgodnie z boskim
planem.
Prawdziwy rybak wie co można z ryby zjeść a co nie :)