przesłanka
https://www.youtube.com/watch?v=fcZHwj8IR_Y
gdzie urok wielu miejsc
więcej niż chciałbyś wie
bo sobą wzrok odziałeś
przez tych, co kryją się
łagodząc zgasłym dnem
pojęcia nie-wzruszalne
gdyby wraz wpuścić kleks
w lęk kłód aż poczuć chęć
w ós dobie zacząć potrzeć
na czym cię spłaszcza cień
w promieniach blasku żeń
giętkości w swojej klamrze
wsłuchując wtrzeć jej kłos
w nieba gładź luźnych łusk
wędrówką w niej, samotnej
spróbować wprószyć w blef
nazajutrz dźwięcznym brew
czułościom dom pierwotny
Komentarze (10)
dziękuję
Lubię Twoje wiersze.
Mają to coś.
juz można komentować - myślę, że
teraz jest gotowy - dziękuję Wam
za wyrozumiałość i.. cierpliwość
(to oczywiście są dwa żarty) :-)
/rozproszyć spłaszczony cień w blasku promieni/
świetnie. Pozdrawiam Groszku :)
No i już jestem trzeci - pienk
nie dźwienk, ujek! To bieg też.
A tak miało być fajnie.. :-/ *
Zostawiam uśmiech bez komentarza :))
o kurczę.. to 1 punkt jest, a ja
myślałem, że to jest miejsce :-)
Cześć! Teoretycznie tak jest ale
w tym przypadku akurat wierszyk
tego już nie potrzebuje. Wygrał.
Pozdrawiam serdecznie; dziękuję!
Nie komentując utworu taka luźna myśl - celem
publikacji jest poniekąd wystawienie się pod osąd. Co
nie?
proszę nie komentować - dziękuję