Przespał Miłość...
Nazabiegał się o nią,
biegając za nią.
Krok w krok tak podążał
- mocno ją pożądał.
Na ostatnich nogach
dotrwał do wieczora.
Gdy ją wreszcie posiadł,
zmęczon obok usiadł.
Gdy mu chciała dać,
biedny zaczął spać.
Kiedy się obudził
inny już się o nią trudził.
autor
yamCito
Dodano: 2010-02-16 15:00:33
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Zaufaj mojej intuicji, duzo nie straciłeś. :)
Usmiechnęłam się. Masz talent. Rozweselić to, nie jest
łatwa sztuka.
ładna zabawa... słowem oczywiście;)
ot i cała prawda ;-) czasem lepiej to mniej ;-)
Za mało się starałeś i czarowałeś hi..hi..Ładnie.
Pozdrawiam
Jak zawsze na wesoło.Pozdrowienia.
to dama dla wytrwałych rycerzy:)
Nie może byc spania gdy czas kochania...i tyle:)
he,he.no to ale nawojował,ale nauki nie idą w
las...poszuka inną i już nie prześpi-dałeś koncert że
hej...powodzenia