***/przestałam.../
Przestałam wierzyć w rzeczy niemożliwe
I tak się nie spełnią.
A po co czekać?
Po co mieć nadzieje?
Przestałam być potrzeba innym.
Na nic się nie przydam,
Jak zużyta guma do żucia
Wyrzucona do kosza.
Przestałam ufać ludziom
Oni tylko oszukują
A obłuda błyszczy w ich oczach
Spijając krzywdę innych.
Przestałam kochać kogokolwiek
Porzucony bukiet róż i tak zwiędnie
A mi choć pozostaną kolce
Do obrony przed światem.
I przestałam przestałam prawie żyć
Bo jak można egzystować nie mając dla
siebie żadnych szans?
Nie widzieć nawet błysku reflektora w
malutkim tunelu?
No właśnie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.