przestałam walczyć
... w trudnych momentach zycia, wylanie tego co czuję może...
utkałam muzykę w słowa
schowałam na dno torby,
chyba uciekam
wczoraj jeszcze
góry zdobywałam
dzisiaj coraz mniej
o sobie wiem
mimo tylu kłamstw
chcę żyć prawdziwie
tylko jak?
na kolana padam
brakuje siły,
dotykam dna
przestaję walczyć...
autor
ida19
Dodano: 2013-08-09 20:19:42
Ten wiersz przeczytano 832 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
dziekuję Wam wszystkim za miłe słowa :-) Pozdrawiam:-)
smutek i zwątpienie ... zawsze jest iskierka nadziei
...będzie lepiej
pozdrawiam:-0
Odwagi trzeba i wiary,
by brać się z życiem za bary!
Pozdrawiam!
Twój bohater już się podnosi i odbija od dna. Wszyscy
tak mamy.Pozdrawiam.
Bardzo smutny wiersz...każdy ma chwile zwątpienia,
czasem wydaje się że już brak sił, ale nie wolno się
poddawać.
Posłuchaj proszę piosenki:
http://www.youtube.com/watch?v=vNSO0p50v5A
Z każdego dołka można się wydostać.Trzeba tylko bardzo
chcieć.Życzę dużo sił.Pozdrawiam.
i błogość nareszcie
leżę od głowy do stóp
i od stóp do głowy. cała napszód
Pozdrawiam serdecznie
Z tego co piszesz masz chwilowy dołek, ale wiedz, że
życie to nie tylko kwitnący sad, również potknięcia
przypadkowe i co gorsze - pokonywanie wnyk
zastawionych. Po prostu - oczy dookoła głowy.
to tylko chwila zwątpienia
uwierz w siebie
chcę żyć prawdziwie-to działaj już od jutra !!!
Czuję bezradność Peelki, potyka się o własną
niemoc..Pora poszukać innej drogi...Nigdy nie wolno
się poddać..
Wszystkiego dobrego życzę :-)